Przełom lutego i marca to czas finalizacji kolejnego etapu. Pogoda nie dopieszczała wykonawców, w temperaturze poniżej zera dało się wytrzymać na budowie prowadząc prace do godziny 14.00. Strop nad parterem oraz elementy konstrukcji żelbetowej to najważniejszy oraz najbardziej czasochłonny etap realizacji budowy.
Strop nad parterem wykonaliśmy w technologii mieszanej. Zdecydowały o tym warunki techniczne konstrukcyjne, rozpiętość oraz ekonomika. W zasadniczej części nad parterem oraz dachów płaskich postawiliśmy na strop ceramiczny gęstożebrowy Wienerbergera.
Kilka istotnych cech skłoniło nas do wyboru tego rozwiązania. Zasadniczym jest, podobnie jak przy wyborze materiału na ściany, dobra izolacyjność termiczna i akustyczna. Dobór materiału na strop współgra z pozostałymi elementami systemu co sprawia że dom wpisuje się w „zdrowy, ceramiczny” charakter. Szybkość i łatwość montażu ogranicza koszty wykonawcze.
Duża nośność i dopuszczalne rozpiętości dają możliwość rezygnacji z dodatkowych podciągów. Niewielka ilość stali zbrojeniowej i jedyne 4cm nadbetonu to niewątpliwa zaleta, która wpływa na ograniczenie kosztów realizacji.
Jednorodna powierzchnia lica dolnej części stropu pozwala na wyeliminowanie sufitów podwieszanych i daje optymalną powierzchnię pod tynk co przekłada się również na ograniczenie dodatkowych kosztów wykonawczych.
Na fragmencie stropu musieliśmy zastosować strop monolityczny żelbetowy ze względu na specyfikę konstrukcji budynku. Żelbety pojawiły się również na daszkach.
A tak wygląda finał.