FUNDAMENTY

Jest wtorek 24.10.2017 godzina 7.00.
Ciężki sprzęt jest już na miejscu, geodeta również, który wyznaczy obrys pod wykop.
Dokumentacja geotechniczna jest niezbędnym elementem dobrze opracowanego projektu budowlanego. Na jej podstawie możemy również oszacować koszty prowadzonych prac przygotowawczych, godziny pracy ciężkiego sprzętu i objętość wybranej ziemi do spryzmowania.
Prace ziemne to najbardziej nieprzewidywalna część budowy ze względu na niespodzianki, które kryją się pod ziemią. Pamiętajmy że 3-4 odwierty geologiczne nie dadzą nam nigdy 100% pewności przekroju przez warstwice ziemi choćby ze względu na niejednorodność różnych gruntów.
Na działce, na której powstaje Forrest House były kiedyś ogrody.
Okazało się że grubość humusu dochodzi do 80cm miejscami przy założeniu 40-50cm wg dokumentacji geotechnicznej. W efekcie prace ciężkiego sprzętu trwały 20 godzin. Jej efekt możecie zobaczyć poniżej.

Następny dzień rano upłynął, w obecności kierownika budowy, na tyczeniu ławic przez geodetę.
Ich precyzyjne wytyczenie było bardzo ważne z punktu widzenia zgodności z dokumentacją bez najmniejszych odstępstw ponieważ Forrest House usytuowany jest na działce od granicy z parkiem do granicy z sąsiadem na „ styk”. Odległość ściany garażu od granicy sąsiada to 3m, bez możliwości manewru w drugą stronę. Budynek z drugiej strony stoi 1,2m od granicy działki z parkiem. Przysunięcie budynku tak blisko do granicy było możliwe dzięki uzyskanemu wcześniej odstępstwu od przepisów technicznych, które wydane zostały na szczeblu ministerialnym.
Przyczyną tego jest długa – na 50metrów i szeroka na jedynie 18 metrów działka, natomiast architekci postanowili wykorzystać maksymalnie jej potencjał.

Pogoda nam nie dopisuje, jest deszczowo i zimno co utrudnia prowadzenie prac.
Ze względu na pogłębienie wykopu z powodu grubej warstwy humusu musieliśmy szalować ławy natomiast pierwotny plan zakładał wylewanie ław w wykopach. Sklejka szalunkowa to dodatkowy koszt ale wykorzystamy ją jeszcze wielokrotnie do wykonania innych elementów żelbetowych na kolejnych etapach budowy.

 

W piątek wyszło słońce natomiast czuć ostre powietrze na twarzy, w dodatku z powodu deszczowej pogody chodzimy w błocie co dodatkowo męczy i utrudnia prowadzenie prac.
Długość budynku i dojazd zmusza do zamówienia największej pompy do betonu. Dziś zalewamy ławy fundamentowe. Z powodu mokrego gruntu i dużej wilgoci zdecydowaliśmy o dodaniu uszczelniacza W8 do betonu żeby zapewnić wodoszczelność ław. Przy całym budżecie jest to znikomy koszt.

W poniedziałek, po weekendzie rozpoczęliśmy murowanie ścian fundamentowych, które zostały
zabezpieczone dwukrotnym malowaniem od wewnątrz i z zewnątrz.
W części budynku pod garażem zostanie zainstalowany płytowy Gruntowy Wymiennik Ciepła firmy Pro-vent. Pokażemy ten etap w odrębnym wpisie.

400 ton piasku potrzebny był do zasypania i zagęszczenia piasku pod płytę.
Bardzo dokładne zagęszczenie podkładu pod płytę jest ważniejsze niż na pozór większa klasa betonu. Dodatkowo wzmocniliśmy siatką stalową trasę instalacji pod posadzkowej bo w tych miejscach płyta będzie lekko osłabiona wolną przestrzenią rury.

Etap fundamentowania kończymy wylaniem płyty posadzkowej na wcześniej odpowiednio przygotowanej warstwie folii.